Grecja słynie między innymi z moussaki, souvlaki oraz kosmetyków na bazie organicznych oliwek. Co drugi sklep na Krecie oferuje kosmetyki naturalne i powiem Wam, że jest w czym wybierać. Dziś chciałabym podsumować testowanie żelu pod prysznic, który... no właśnie, co zrobił? I czy w ogóle coś zrobił?
OD PRODUCENTA:
Naturalne greckie kosmetyki bazują na odmianie oliwek zwanej oliwką europejską (olea europaea) prosto z serca Peloponezu - Kalamaty. Wszystkie produkty z tej linii wzbogacone są oliwą Extra Virgin z Kalamaty, a dopełniają je produkty inspirowane grecką naturą, takie jak: granaty, figi, pomarańcze, winogrona, miód, rumianek, pszenica, rokitnik, dictamus czy opuncja.
Żel pod prysznic z oliwką europejską, pomarańczą oraz lawendą nawilża, relaksuję i zmniejsza napięcie. To kompozycja kremowej piany oraz świeżego zapachu pomarańczy.
Skład: aqua, sodium laureth sulfate, cocamide DEA, polyquaternium-7, cocamidopropyl betaine, sodium chloride, glycenne, olea europaea leaf extract, citrus aurantium dulcis (orange) juice, lavandula angustifolia flower extract, olea europaea (olive) oil (PDO) citrus medica limonum peel extract, olea europaea oil (organic), parfum, d-limonene, coumarin, butylphenylmethylpropional, hydroxyisohexyl-3-cyclohexene carboxyaldehyde, DMDM hydantoin, mel (honey), butylene glycol, punica granatum extract, ficus canca (fig) extract, citric acid, benzyl alcohol, sodium benzoate, potassium sorbate, C.I.:19140.16255.
Pojemność: 300mlCena: ok. 23zł (4,99€)
MOJA OPINIA:
Urzekający, kwiatowy, orzeźwiający zapach. Pomimo, że w składzie mamy ekstrakt z pomarańczy oraz lawendy, tych dwóch składników w ogóle nie czuć. Moja pierwsza myśl po otwarciu buteleczki - wakacje! Ten zapach idealnie do nich pasuje, odświeżenie w gorący letni dzień. Żel posiada właściwości myjące i dobrze się pieni - i znów punkt dla niego, lubię gęste, pieniące się żele.
Nie wysusza skóry, a to ważne jeśli jest stosowany latem, po kąpielach słonecznych. Byłoby zbyt pięknie gdyby żel miał same zalety. Niestety opakowanie pozostawia wiele do życzenia i to właśnie ono powoduje, że gdy tylko żel się skończy, na pewno nie wrócę już do niego.
W czym rzecz? Uciekająca nakrętka oraz zbyt szeroki otwór - wystarczy być chwilę nieuważnym, a już gęsta ciecz obficie ląduje na ręku. Żel nie jest wydajny, można by policzyć na palcach jednej ręki ile razy go użyłam, a już mi się kończy, a przecież to 300ml! Przykre.
MOJA OCENA:
(Skala ocen 1-5, gdzie 1- oznacza bardzo złe zdanie, 5 - oznacza bardzo dobre zdanie )
Działanie - 5
Wydajność - 1
Cena - 4
PODSUMOWUJĄC:
"Wszystko co dobre, szybko się kończy" - to powiedzenie idealnie pasuje do żelu pod prysznic Messinian SPA. Biorąc pod uwagę jego zalety, nie sposób nie pamiętać o wadach, które, w moich oczach, dyskwalifikują go. Wydajność produktu jest dla mnie niezwykle ważna, więc w tym przypadku żel poległ. Pozostanie jedynie wspomnienie niepowtarzalnego, wakacyjnego zapachu...
Szkoda, że taki niewydajny. A już chciałam skusić się zapachem.
OdpowiedzUsuńAch, gdyby nie ta mała wydajność to byłoby idealnie.
UsuńŁoj matko,faktycznie nie przemyślane opakowanie
OdpowiedzUsuńJak patrzę, to wszystkie ich produkty w takich opakowaniach są :-/
UsuńHeh faktycznie ale zawsze można przelać do opakowania z pompką skór sam żel fajny☺
OdpowiedzUsuńI to jest myśl :-)
Usuń