DIY - ECOSPA.PL Delikatny płyn do mycia twarzy aloes i zielona herbata

Płyny do mycia twarzy cieszą się ogromną popularnością ze względu na ich działanie oraz łatwość użycia. Poza tym nie wszyscy lubią myć twarz tradycyjnym mydłem w kostce. 
A co się stanie jeśli zrobimy sobie sami taki płyn? Zapewne poczucie satysfakcji z "ukręcenia" własnego kosmetyku będzie o 100% wyższe niż po zakupieniu ulubionego płynu w ofercie promocyjnej.
A co jeśli nasza wiedza jest zbyt mała by odważyć się zrobić własny kosmetyk? Korzystamy z gotowych receptur
Oto przykład strony, na której znajdziecie wszystko co będzie Wam potrzebne do tego, by tworzyć "własną rzeczywistość"


Delikatny płyn do mycia twarzy zielona herbata i aloes

Składniki:

  1. Alantoina - 0.5ml
  2. d-pantenol - 7g
  3. Hydrolat z zielonej herbaty - 80g
  4. Aloe vera żel - 30g
  5. Eco konserwant płynny - 2,5g
  6. Baza detergentowa MS - 80g
  7. Opcjonalnie: ulubiony olejek eteryczny

Dodatkowo:

  1. Waga jubilerska
  2. Zlewka bądź inne naczynie
  3. Bagietka lub łyżeczka do mieszania
  4. Butelka do przelania płynu

No to zaczynamy!

Sposób przygotowania:

1. Wsypujemy alantoinę do naczynia, dodajemy d-pantenol. Mieszamy do rozpuszczenia alantoiny.

2. Dodajemy hydrolat, żel aloe vera oraz eco konserwant. Dobrze mieszamy.


3. Wlewamy gotową bazę detergentową i mieszamy tak, aby nie spienić powstałego roztworu.
                                                                                                               
Opcjonalnie: By nadać zapach powstałemu płynowi, możemy wkropić ok.5 kropel ulubionego olejku eterycznego. Do swojego kosmetyku dodałam 2 krople olejku cytrynowego oraz 3 krople olejku waniliowego.
                                                                                                               


4. Na koniec przelewamy wszystko do czystej butelki 200ml i gotowe.


Przepis pochodzi ze strony ECOSPA.PL 
Dla własnych potrzeb nieznacznie go zmodyfikowałam dodając hydrolat z zielonej herbaty zamiast hydrolatu bławatkowego.

Działanie powstałego płynu do mycia twarzy:

Ze względu na obecność hydrolatu z zielonej herbaty:

  • odświeża, tonizuje,
  • działa ściągająco, bakteriobójczo,
  • poprawia elastyczność skóry,

Ze względu na obecność żelu z aloesu:

  • działa przeciwzapalnie, antyseptycznie,
  • ściągająco,
  • przyśpiesza proces regeneracji naskórka, 

Ze względu na obecność alantoiny oraz d-pantenolu:

  • łagodzi podrażnienia,
  • działa przeciwzapalnie,
  • wygładza skórę,
Ekologiczna baza detergentowa jest na tyle delikatna, by nie podrażniać nawet w momencie, gdy dostanie się do oczu. Pieni się w stopniu zadowalającym. Dobrze się spłukuje.

Koszt takiego zestawu do samodzielnego zrobienia płynu to ok.71 zł - zaznaczam, że nie wszystkie składniki wykorzystacie w całości, więc zostaną Wam jeszcze półprodukty do tworzenia kolejnych kosmetyków.

Jeśli nie macie pomysłu jak zabrać się do robienia własnych "mazideł", zachęcam do odwiedzenia strony:


N-jak-Natura

Znajdziesz tu recenzje znanych i mniej znanych kosmetyków naturalnych. Receptury, dzięki którym możesz w prosty sposób stworzyć własny kosmetyk.

14 komentarzy:

  1. Coraz bardziej się rozkręcasz :) Za chwilę sąsiadki będą cię prosić o ukręcenie kosmetyku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-)))) Dokładnie. Stwierdzam: NATURA WKRĘCA NA MAKSA :-)))

      Usuń
  2. Jestem zbyt leniwa na tworzenie kosmetyków. Ale kro wie, może w przyszłości spróbuję coś sama skleić;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-) Tworzenie własnych mazidełek strasznie uzależnia - Ostrzegam :-)

      Usuń
  3. brawo TY :) mówiłam że kręcenie swoich kosmetyków wciąga :) ja musiałabym zmienić tylko ten aloes bo jestem na niego uczulona.. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O taaak...wciąga i to jak!!! Aloes uczula, a ciekawa jestem czy Żyworódka też by Cię uczulała. Właściwości ma bardzo podobne do Aloesu.

      Usuń
  4. Ciekawa alternatywa dla kupnego kosmetyku, choć przyznam że nie mały wydatek do tego nasza praca natomiast rekompensuje nam to że produkt jest naturalny ;p
    Bardzo przyjemny post do czytania i mega wciągający ;)
    Co powiesz na wspólną obserwację ?
    Zapraszam na --> Mój Blog

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-) Tak tak, wiem, troszkę to kosztuje, ale półprodukty pozostają do kolejnych eksperymentów :-)

      Usuń
  5. Cudne takie mini laboratorium, coś mi się wydaje, że syn by mnie do niego nie dopuścił :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-) U mnie wygląda to tak, że na początku byąa fascynacja dzieci: "Ojej! Ale fajnie!", a potem:" O raaany! Znów robisz jakieś kosmetyki?" :-) Plusem tego wszystkiego jest to, że dzieciaki potrafią już odróżnić roślinki, które zamieszkują nasz mini ogródek, a które wykorzystuję nie tylko do kosmetyków :-)))

      Usuń
  6. Najs, a ile taki kosmetyk jest dobry?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do 3 miesięcy :-) Płyn możesz używać również do ciała

      Usuń
  7. Moja sister będzie zachwycona tą stroną :D

    OdpowiedzUsuń